W dniach 3-4 sierpnia 2023 r. biblioteka w Kotli będzie nieczynna.
Książki można zostawiać w GOKiS, biuro instruktorów na I piętrze.
Książki można zostawiać w GOKiS, biuro instruktorów na I piętrze.
Dziękujemy Dawidkowi, który jako pierwszy wykonał zadanie domowe, wyklejając alpakę prawdziwym alpaczkowym futerkiem. Zgodnie z wytycznymi Alpacalove Dawid nazwał alpakę zaczynając imię od litery K – KUBA.Czy ktoś jeszcze wykonał swoją pracę?Czekamy na Wasze zdjęcia!Zadanie było dla uczestników półkolonii turnusu I w ramach akcji,,LATO z GOKiS,,.
Na wczorajszych zajęciach nasi ochotnicy zajęli się konstrukcją procy, wystrzeliwanki z kubeczków i gry zręcznościowej mini koszykówki. Dzieci z radością strzelaly do celu i swoje prace zabrały do domu, aby pochwalić się rodzicom.Przypominamy, że w czwartek nie ma zajęć że ,,Smakołyków,,. Za to w piątek widzimy się, aby razem pofiglować. Zajęcia oczywiście są bezpłatne.
Pierwszy dzień półkolonii za nami:) Upłynął on pod znakiem zabaw integracyjno – animacyjnych na świeżym powietrzu. Nie zabrakło również rozgrywek sportowych. Wielkim powodzeniem cieszyły się zajęcia kulinarne, gdzie pod okiem pani Oli zajadaliśmy pyszne naleśniki z bitą śmietaną i owocami. Atrakcją był również wyjazd do O.K. Parku w Głogowie, po którym karmiliśmy zaprzyjaźnione zwierzęta należące…
Czytaj dalej
Po zakończonym turnusie półkolonii letniej wracamy do cyklu zajęć „Lato z GOKiS” 🙂 Poniżej fotorelacja z dzisiejszych zajęć.
DROGA MŁODZIEŻY:) W związku z planowanym wyjazdem do studia nagrań, zainteresowanych warsztatami zapraszamy do zapisów. Należy pobrać zgodę, którą muszą podpisać Wasi opiekunowie. Ilość miejsc jest ograniczona. Zapisy są do 14 sierpnia lub do wyczerpania miejsc. Prosimy o udostępnianie plakatu:)
Dzisiejsze zajęcia miały prawdziwie sportowy charakter 🙂 Nie obyło się bez twistera, unihokeja oraz piłki nożnej, a chłopcy bawili się przy tym doskonale!
Czwartkowe „Smakołyki” to zajęcia na, których nikt od nas nie wychodzi głodny 🙂 Dzisiaj smażyliśmy przepyszne naleśniki, które później były skonsumowane. Z pełnymi brzuszkami leniwie udaliśmy się do domów 🙂